The chat will start when you send the first message.
1Szczęśliwi ci, których droga jest nieskazitelna, co chodzą według Prawa WIEKUISTEGO.
2Szczęśliwi ci, którzy strzegą Jego świadectw i dążą do Niego całym sercem.
3Nie czynią nieprawości, ale idą Jego drogami.
4Ty ustanowiłeś Twoje przepisy, by były ściśle przestrzegane.
5Oby moje drogi były skierowane na przestrzeganie Twoich ustaw.
6Wtedy się nie powstydzę, kiedy będę uważał na wszystkie Twe przykazania.
7Będę Cię sławił szczerym sercem, ucząc się wyroków Twojej sprawiedliwości.
8Będę strzegł Twoich ustaw; tylko mnie nie opuszczaj na zbyt długo.
9Czym młodzieniec oczyści swoją ścieżkę? Przestrzeganiem Twojego słowa.
10Całym sercem Cię pragnę; od Twych przepisów nie daj mi zboczyć.
11W moim sercu zawarłem Twoje słowo, abym Tobie nie zgrzeszył.
12Jesteś sławiony WIEKUISTY, naucz mnie Twoich ustaw.
13Mymi ustami wygłaszam wszystkie wyroki Twoich ust.
14Ponad wszystkie skarby cieszę się drogą Twoich świadectw.
15Rozmyślam o Twych przepisach i uważam na Twoje drogi.
16Twoimi ustawami się zachwycam oraz nie zapominam Twoich słów.
17Zlej łaskę na Twojego sługę, abym żył oraz zachował Twoje słowa.
18Odsłoń moje oczy, bym ujrzał cuda w Twojej nauce.
19Ja jestem przechodniem na ziemi; nie ukrywaj przede mną Twych przepisów.
20W każdym czasie ma dusza jest złamana tęsknotą za Twoimi prawami.
21Gromisz dumnych, przeklętych; tych, co zbaczają od Twych przepisów.
22Zrzuć ze mnie szyderstwo i wzgardę, ponieważ strzegę Twoich świadectw.
23Nawet gdy zasiadają książęta oraz się na mnie zmawiają, Twój sługa rozmyśla o Twych ustawach.
24Nawet wtedy Twoje świadectwa są mą rozkoszą oraz moimi doradcami.
25Przylgnęła do prochu moja dusza, ożywisz mnie według Twojego słowa.
26Gdy wyznam moje postępki wysłuchasz mnie, naucz mnie Twoich ustaw.
27Daj mi zrozumieć drogę Twoich przepisów, a będę rozważał Twoje cuda.
28W smutku rozpłynęła się moja dusza; podźwignij mnie według Twojego słowa.
29Oddal ode mnie drogę fałszu i obdaruj mnie Twoją nauką.
30Obrałem drogę prawdy; więc stawiam przed siebie Twe wyroki.
31Przylgnąłem do Twoich świadectw, WIEKUISTY, nie daj mi się powstydzić.
32Pobiegnę drogą Twoich przykazań, gdyż otwierają moje serce.
33Okaż mi, WIEKUISTY, drogę Twoich ustaw, abym jej strzegł aż do końca.
34Daj mi rozum, a będę strzec Twojego prawa i je zachowam całym sercem.
35Prowadź mnie drogą Twych przykazań, bo w niej sobie upodobałem.
36Skłoń moje serce do Twoich świadectw, a nie do chciwości.
37Odwróć me oczy, aby nie spoglądały za marnym; daj mi żyć na Twych drogach.
38Utwierdź Twoje słowo Twojemu słudze, który się oddał bogobojności.
39Odwróć ode mnie poniżenie, którego się obawiam, bo Twe wyroki są dobre.
40Oto pragnę Twoich przepisów; daj mi żyć w Twojej sprawiedliwości.
41Niech przyjdą na mnie Twoje łaski, WIEKUISTY, i Twa pomoc według Twojego słowa.
42A tym, którzy mi urągają – dam odpowiedź, gdyż ufam Twojemu słowu.
43Zbyt długo nie pozbawiaj mych ust słowa prawdy, gdyż oczekuję Twych wyroków.
44Abym zawsze, na wieki wieków strzegł Twego Prawa.
45Abym chodził w wolności, bo pragnę Twoich przepisów.
46Abym mówił o Twych świadectwach wobec królów i nie był zawstydzony.
47A kochał się w Twoich przykazaniach, które umiłowałem;
48podniósł me dłonie do Twych przykazań, które umiłowałem oraz rozważał Twe ustawy.
49Pamiętaj Twojemu słudze o słowie, którego kazałeś mi wypatrywać.
50To jest moja pociecha w mej niedoli, że Twoje słowo da mi żyć.
51Zuchwali bardzo mnie wyszydzają, ale nie odstąpiłem od Twego Prawa.
52Wspominam odwieczne Twe wyroki, BOŻE, i się pocieszam.
53Żar mnie ogarnia wobec niegodziwych, co porzucają Twoje Prawo.
54A dla mnie Twe ustawy są pieśniami w domu mojej pielgrzymki.
55Nocą wspominam Twoje Imię, WIEKUISTY, i zachowuję Twoje Prawo.
56Oto wszystko co mi pozostało – to, że przestrzegam Twych przepisów.
57To mój udział, BOŻE, powiedziałem, abym zachował Twoje słowa.
58Przed Twym obliczem modlę się całym sercem; zmiłuj się nade mną według Twojego słowa.
59Rozważam moje drogi oraz zwracam moje kroki ku Twym świadectwom.
60Spieszę a nie zwlekam, przestrzegać Twoich przykazań.
61Oplotły mnie więzy niegodziwych, ale nie zapomniałem Twego Prawa.
62Wstaję o północy, aby Ci podziękować za sprawiedliwe Twe wyroki.
63Jestem towarzyszem dla wszystkich, którzy się Ciebie boją i zachowują Twe przepisy.
64Ziemia jest pełna Twojej łaski, BOŻE, naucz mnie Twoich ustaw.
65Wyświadczyłeś dobro Twemu słudze, WIEKUISTY, według Twojego słowa.
66Naucz mnie dobrego smaku i wiedzy, bo zawierzyłem Twoim przykazaniom.
67Zanim byłem upokorzony błądziłem, ale teraz strzegę Twojego słowa.
68Ty jesteś dobry i dobroczynny; naucz mnie Twoich ustaw.
69Zuchwalcy knują przeciw mnie fałsz, a ja całym sercem strzegę Twoich przepisów.
70Ich serce utyło jak sadło, a ja rozkoszuję się Twoim Prawem.
71Błogo mi, że byłem poniżony, bowiem nauczyłem się Twoich ustaw.
72Lepszą mi nauka Twych ust, niż tysiące sztuk złota i srebra.
73Twoje ręce stworzyły mnie i umocniły; oświeć mnie, bym się nauczył Twych przykazań.
74Twoi czciciele widzą mnie i się cieszą, bo oczekuję Twego słowa.
75Wiedziałem, WIEKUISTY, że sprawiedliwe są Twe wyroki; że słusznie mnie upokorzyłeś.
76Niech Twoja łaska mnie pocieszy, według słowa danego Twemu słudze.
77Niech Twoje miłosierdzie na mnie przyjdzie, abym żył; bo Twoja nauka stała się mą rozkoszą.
78Niech się zawstydzą zuchwalcy, bowiem niewinnie mnie gnębią; ale ja rozmyślam o Twych przepisach.
79Niech się zwrócą do mnie Twoi czciciele oraz ci, którzy znają Twoje świadectwa.
80Niech całe moje serce będzie przy Twych ustawach, abym się nie powstydził.
81Moja dusza spragniona jest Twojego zbawienia, ufam Twojemu słowu.
82Moje oczy są spragnione Twojego słowa, gdy mówię: Kiedy mnie pocieszysz?
83Bo byłem jak wór w dymie, ale nie zapomniałem Twoich ustaw.
84Ile jeszcze dni Twojego sługi? Kiedy wydasz wyrok na moich prześladowców?
85Zuchwalcy wykopali mi doły; ci, którzy nie postępują według Twojej nauki.
86Wszystkie Twoje przykazania są prawdą; zatem niewinnie mnie ścigają, dopomóż mi.
87Nieomal zgładzili mnie z ziemi, ale Twoich przepisów nie rzuciłem.
88Daj mi żyć według Twojej łaski, abym zachował świadectwo Twoich ust.
89Twoje słowo, o BOŻE, na wieki ustanowione jest w niebiosach.
90Twoja prawda od pokolenia do pokolenia; utwierdziłeś ziemię i stoi.
91Według Twoich praw wszyscy stoją aż po dziś dzień, bo są twoimi sługami.
92Gdyby Twoje Prawo nie była mą rozkoszą – byłbym zginął w mojej niedoli.
93Nigdy nie zapomnę Twych przepisów, bo przez nie dajesz mi żyć.
94Tobie jestem oddany dopomóż mi, gdyż badam Twoje przepisy.
95Niegodziwi na mnie czekali, by mnie zgubić; ale ja rozważam Twe świadectwa.
96Widziałem kres wszelkiej znikomości; wielce rozległe są Twoje przykazania.
97Jakże umiłowałem Twoją naukę, ona jest moją myślą przez cały dzień.
98Twoje przykazania czynią mnie mądrzejszym od moich nieprzyjaciół, ponieważ zawsze są przy mnie.
99Stałem się rozumniejszym od wszystkich moich nauczycieli, bo moją myślą jest Twe świadectwo.
100Stałem się roztropniejszym od starców, bo strzegę Twoich przepisów.
101Wstrzymaj moje nogi od wszelkiej złej drogi, abym zachował Twoje słowo.
102Nie odstępuję od Twoich praw, ponieważ Ty mnie prowadzisz.
103Jakże słodkie są mojemu podniebieniu Twoje słowa, bardziej niż miód moim ustom.
104Przez Twoje przepisy nabieram mądrości, dlatego nienawidzę wszelkiej drogi fałszu.
105Twoje słowo jest pochodnią mojej nogi i światłem na mojej ścieżce.
106Przysiągłem i dotrzymam – strzec sprawiedliwych Twoich wyroków.
107Jestem bardzo znękanym, WIEKUISTY, daj mi żyć według Twojego słowa.
108Racz sobie upodobać ofiary moich ust, BOŻE, oraz naucz mnie Twoich praw.
109Moje życie jest zawsze w dłoni, ale nie zapomniałem Twojej nauki.
110Niegodziwi zastawili na mnie sidła, lecz nie zboczyłem od Twych przepisów.
111Twoje świadectwa odziedziczyłem na zawsze, bo one są radością mego serca.
112Skłoniłem moje serce, by na zawsze, do końca wykonywać Twoje ustawy.
113Nienawidzę dwuznacznych, a Twoją naukę umiłowałem.
114Ty jesteś moją obroną i tarczą; ufam Twojemu słowu.
115Odstąpcie ode mnie złoczyńcy, bym przestrzegał przykazań mego Boga.
116Wspieraj mnie według Twojego słowa, a będę żył, i w mojej nadziei mnie nie zawstydzaj.
117Pokrzepiaj mnie, bym ocalał, i bym zawsze uważał na Twoje przykazania.
118Zdeptałeś wszystkich, którzy zbaczają od Twoich ustaw, bo daremną jest ich obłuda.
119Odrzucasz żużle wszystkich niegodziwców ziemi; dlatego umiłowałem Twoje świadectwa.
120Z obawy przed Tobą drętwieje moja cielesna natura oraz lękam się Twych wyroków.
121Spełniałem wyroki i sprawiedliwość; nie zostawiaj mnie moim ciemięzcom.
122Poręcz szczęście Twojemu słudze, by mnie nie ciemiężyli zuchwali.
123Moje oczy spragnione są Twej pomocy oraz sprawiedliwego Twego słowa.
124Czyń z Twoim sługą według Twojej łaski oraz sprawiedliwego Twego słowa.
125Ja jestem Twoim sługą, oświeć mnie, abym poznał Twoje świadectwa.
126Czas działać, WIEKUISTY, bo naruszyli Twoją naukę.
127Dlatego Twoje przykazania umiłowałem ponad złoto, szczere złoto.
128Dlatego wszystkie przepisy wszystkie uznaję, a nienawidzę wszelkiej drogi fałszu.
129Cudowne są Twoje świadectwa, dlatego strzeże ich moja dusza.
130Objawienie Twych słów oświeca, nieroztropnych czyni rozumnymi.
131Otwieram usta i je pochłaniam, bo pożądam Twoich przykazań.
132Zwróć się do mnie i zmiłuj się nade mną, jak przynależy tym, którzy miłują Twoje Imię.
133W Twoim Słowie utwierdź moje kroki i nie daj mną zawładnąć żadnej nieprawości.
134Wybaw mnie od ludzkiego uciemiężenia, abym zachował Twe przepisy.
135Rozświeć Twoje oblicze nad Twoim sługą i naucz mnie Twoich ustaw.
136Strumieniami wód zaszły moje oczy, bo nie przestrzegają Twojej nauki.
137Sprawiedliwym jesteś, WIEKUISTY, oraz prawe są Twoje wyroki.
138Ustanowiłeś sprawiedliwość Twoich świadectw oraz zupełną prawdę.
139Trawi mnie moja gorliwość, ponieważ moi wrogowie zapomnieli Twojego słowa.
140Twoje słowo jest bardzo lite, dlatego Twój sługa je miłuje.
141Poniżony jestem oraz wzgardzony, ale nie zapomniałem Twych przykazań.
142Twoja sprawiedliwość jest sprawiedliwością na wieki, a Twoje Prawo jest prawdą.
143Przyszły na mnie niedola i ucisk, lecz Twoje przykazania są mą rozkoszą.
144Twoje świadectwa są sprawiedliwe na wieki; oświeć mnie, abym żył.
145Wołam z całego serca: Wysłuchaj mnie, WIEKUISTY; i Twoich ustaw przestrzegam.
146Wzywam Cię dopomóż mi, niech Twoich świadectw przestrzegam.
147Wstaję o świcie i błagam, wypatrując Twojego słowa
148Moje oczy uprzedzają nocne straże, abym rozważał Twoje wyroki.
149Według Twojej łaski wysłuchaj mojego głosu, WIEKUISTY, daj mi żyć według Twojego wyroku.
150Zbliżają się do mnie ci, co idą za podstępem, a od Twojej nauki się oddalili.
151Bliskim jesteś Ty, o BOŻE, a wszystkie Twoje przykazania są prawdą.
152Od dawna znam Twe ustawy, że utwierdziłeś je na wieki.
153Popatrz na moją nędzę i mnie wyswobodź, bowiem nie zapomniałem Twego Prawa.
154Broń mojej sprawy i mnie wyswobodź; daj mi żyć według Twojego słowa.
155Zbawienie jest dalekie od niegodziwych, bo Twoich ustaw nie pragną.
156Wielkie jest Twoje miłosierdzie, WIEKUISTY, daj mi żyć według Twoich wyroków.
157Liczni są moi wrogowie i prześladowcy, ale od Twoich świadectw nie zboczyłem.
158Widziałem odstępców, którzy nie przestrzegają Twojego słowa oraz się oburzyłem.
159Patrz, że umiłowałem Twoje przykazania, WIEKUISTY, daj mi żyć według Twoich wyroków.
160Prawda jest sumą Twego słowa, i na wieki wszelki wyrok Twojej sprawiedliwości.
161Niewinnie ścigają mnie książęta, bo przed Twoim słowem drży moje serce.
162Cieszę się Twoim słowem, tak jak ten, co znalazł wielką zdobycz.
163Nienawidzę kłamstwa i nim się brzydzę; bowiem umiłowałem Twoje Prawo.
164Siedmiokroć dziennie Cię sławię, z powodu Twoich sprawiedliwych wyroków.
165Wielki pokój dla tych, którzy miłują Twe Prawo i nie ma dla nich pułapek.
166Wypatruję Twojego zbawienia, WIEKUISTY, i spełniam Twe przykazania.
167Moja dusza strzeże Twoich świadectw, bo je bardzo umiłowałem.
168Strzegę przykazań i Twoich świadectw, bo wszystkie moje drogi są przed Tobą.
169Oby doszło przed Ciebie me wołanie, WIEKUISTY, oświeć mnie według Twojego słowa.
170Oby doszła przed Ciebie ma modlitwa, ocal mnie według Twojego słowa.
171Moje usta będą wylewać chwałę, gdy mnie nauczysz Twoich ustaw.
172Mój język śpiewa Twoje słowo, bo sprawiedliwe są wszystkie Twe przykazania.
173Niech Twoja ręka będzie ku mej pomocy, bowiem wybrałem Twe przepisy.
174Tęsknię do Twojego zbawienia, WIEKUISTY, a Twe Prawo jest mą rozkoszą.
175Niech żyje moja dusza, by Cię sławiła; Twoje wyroki mnie wspomogą.
176Tułam się jak zbłąkana owca, odszukaj Twojego sługę, bowiem nie zapomniałem Twych przykazań.