The chat will start when you send the first message.
1Czyż nie wiecie, bracia – a przecież mówię do znających Prawo – że Prawo panuje nad człowiekiem, dopóki on żyje?[#7:1 Rz 7 jest rozwinięciem myśli wyrażonej w Rz 6:22 () lub – co bardziej prawdopodobne – w Rz 6:14 ().]
2Zamężna kobieta bowiem jest z żyjącym mężem związana Prawem, jeśli zaś mąż umrze, uwolniona jest od Prawa [wiążącego ją] z mężem.[#1Kor 7:39]
3Jeśli zatem za życia męża przystanie do innego mężczyzny, będzie nazwana cudzołożnicą, ale jeśli mąż umrze, wolna jest od Prawa i nie jest cudzołożnicą, jeśli przystanie do innego mężczyzny.[#Mt 5:32; 19:9]
4Tak więc i wy, moi bracia, zostaliście uśmierceni dla Prawa przez ciało Chrystusa, by przystać do innego, do wzbudzonego z martwych – po to, byśmy wydawali owoc dla Boga.[#Kol 2:14; #7:4 Nasze uwolnienie wiąże się z uwolnieniem Jesteśmy wolni od Prawa nie w tym sensie, że Prawo przestało mieć moc obowiązującą, ale w tym sensie, że już ci, którzy Prawu podlegali.; #7:4 Co się dokonało przez ciało Chrystusa? (1) Umarliśmy dla Prawa, jesteśmy od niego uwolnieni, podobnie jak kobieta jest wolna od prawa małżeńskiego, gdy umrze jej mąż; (2) umarliśmy dla grzesznych namiętności rozbudzanych przez Prawo; (3) powstaliśmy, by należeć do Chrystusa; (4) powstaliśmy do wydawania owocu dla Boga; (5) powstaliśmy do służby w nowości ducha, a nie według przestarzałej litery.; #2Kor 5:15; Ga 2:19; 1Ts 5:10; #Ga 5:22-23]
5Gdy bowiem byliśmy w ciele, namiętności grzechów, przez Prawo, działały w naszych członkach, aby rodzić owoce śmierci.[#Rz 5:21; 6:21; 8:6, 13]
6Teraz jednak zostaliśmy uwolnieni od Prawa, gdy umarliśmy dla tego, przez co byliśmy związani, po to, by służyć w nowości ducha, a nie według przestarzałej litery.[#Rz 8:2; #Rz 6:4; #7:6 Służba w nowości ducha, nie według przestarzałej litery , ozn. służbę właściwą dla nowego człowieka, związanego z nowym „mężem”, żyjącego według nowych, danych mu w Chrystusie możliwości. Służba ta wynika z innych motywów. Służymy już nie dlatego, że zobowiązuje nas – niechętnych do tego z natury – przykazanie, odbierane przez nas jako coś niewygodnego, ale dlatego, że tym charakteryzuje się nasze nowe życie, a jego rozwijanie upatrujemy jako nasz pożytek. Służymy nie dlatego, że musimy, choć w gruncie rzeczy nie chcemy, ale dlatego, że chcemy i inaczej nie możemy. Praktyczne zasady nowego życia można ująć następująco: (1) Troszcz się o wiarę (Rz 10:17). (2) Czyń to, co wiesz, że uczyniłby Jezus na twoim miejscu (Rz 6:15-21). (3) Nie tłum Ducha, lecz postępuj według pragnień nowego życia, które są obecne w tobie dlatego, że żyje w tobie Chrystus (Rz 6:22-23). (4) Nie pytaj o to, co dobre, a co złe – bo to pytanie drzewa poznania dobra i zła (Rdz 2:17; 3:5) – ale staraj się o to, co wypływa z Ducha (Ga 5:16), to znaczy pytaj o to, jak Chrystus może się jeszcze lepiej wyrazić w tobie i przez ciebie – to pytanie drzewa życia.]
7Cóż więc powiemy? Że Prawo to grzech? W żadnym razie! Przecież nie poznałbym grzechu, gdyby nie Prawo; bo też o pożądaniu nie wiedziałbym, gdyby Prawo nie mówiło: Nie będziesz pożądał .[#7:7 W Rz 7:7-13 chodzi o Prawo Mojżesza. W Rz mowa jest również o prawie Bożym w sensie ogólniejszym. To prawo Boże jest wyrazem woli Boga w odniesieniu do postawy i postępowania człowieka. Daje ono o sobie znać poprzez nakazy i zakazy podane w Słowie Bożym (Rz 7:8), ale także przez nakazy i zakazy wypływające z sumienia człowieka (Rz 2:13-15). To prawo Boże dotyczy wszystkich ludzi wszystkich czasów. Na każdym spoczywa powinność jego przestrzegania. Na podstawie tego prawa Bóg będzie sądził człowieka (Rz 2:16). Rz 7:7-13 jest rozwinięciem myśli wyrażonej w Rz 7:5, tj. skoro Prawo rozbudza w nas grzeszne namiętności, to czyż nie jest ono równoznaczne z grzechem?; #Rz 3:20; #7:7 Prawo zatem nie jest równoznaczne z grzechem. Ma się ono do grzechu tak jak – po pierwsze – katalizator do substratów reakcji. Podobnie jak katalizator wpływa przyśpieszająco na przebieg reakcji chemicznej, Prawo dostarcza grzesznej naturze ludzkiej bodźca, który wyrywa tkwiący w niej grzech ze stanu uśpienia (Rz 7:8, 12). Po drugie, Prawo ma się do grzechu tak, jak promienie rentgenowskie do materiału, który prześwietlają. Podobnie jak promienie te nie leczą, lecz wykrywają to, co trzeba leczyć, tak Prawo nie usuwa grzechu i nie zbawia od niego, a jedynie – jako święte, sprawiedliwe i dobre (w. 12) – doskonale obnaża złe żądze grzesznej natury ludzkiej (w. 7) oraz samą grozę grzechu (w. 13). Końcem Prawa jest Chrystus (Rz 10:4), jednak nie w tym sensie, że znosi Prawo – Bóg bowiem będzie sądził ludzi na podstawie Prawa – ale w tym sensie, że człowiek w Chrystusie jest kimś, kto skończył swe dawne życie i przez to wypadł ze sfery, w której rządzi Prawo (Ga 4:4-5). Według jakich norm mamy zatem żyć, skoro w Chrystusie umarliśmy dla Prawa? Mamy żyć według prawa Ducha (Rz 8:2), być posłuszni prawu Chrystusowemu (1Kor 9:21), postępować według Ducha (Ga 5:16, 25) – są to określenia synonimiczne. Dla lepszego wyjaśnienia posłużmy się obrazem ogrodu w Edenie. Rosło tam wiele drzew. Ale tylko dwa nazwane: oraz . Człowiek zjadł z drzewa poznania dobra i zła i w konsekwencji jego życie przeniknięte jest odróżnianiem dobra od zła, pytaniem o to, co dobre, a co złe. W Chrystusie zjedliśmy owoc z drzewa życia. Nie musimy zatem zadawać pytania starego drzewa. Możemy szukać Jego życia w nas i przez nas; pytać nie o to, co dobre i co złe, ale o to, co jest Chrystusowe, i o to, co może uczynić Go w naszym życiu jeszcze bardziej widocznym. Rola Prawa w życiu chrześcijanina streszcza się w czterech : (1) ; mamy robić z niego właściwy użytek, 1Kor 10:6, 11; 1Tm 1:8-11. (2) , Rz 15:4. (3) , 1Kor 15:3-4. (4) służący poznaniu kultury SP.; #Wj 20:17; Pwt 5:21; Rz 13:9]
8Tymczasem grzech, skorzystawszy dzięki przykazaniu z możliwości, wywołał we mnie wszelkie pożądanie – bo bez Prawa grzech jest martwy.[#Rz 5:13]
9Otóż ja żyłem niegdyś bez Prawa, lecz gdy przyszło przykazanie, grzech ożył,[#7:9 Mówiąc , apostoł ma w tym przypadku na myśli jako reprezentanta wszystkich ludzi. Wyjaśnia on nam, w jaki sposób Prawo oddziałuje na zepsutą naturę ludzką. Jego rozumowanie można ująć następująco: Skażony grzechem człowiek żył najpierw bez Prawa. Żył wprawdzie pod panowaniem grzechu, ale nie uświadamiał sobie grozy swojego położenia (Rz 5:13-14). Następnie człowiek otrzymał od Boga Prawo, które rozpoznał jako wspaniałe, ale niemożliwe do zastosowania – odkrył, że może mu służyć tylko umysłem, bo w jego ciele rozbudza ono inne prawo, prawo grzechu i śmierci (Rz 7:14-25).]
10a ja umarłem i okazało się, że to przykazanie, które miało [prowadzić] mnie do życia, [doprowadziło] do śmierci.[#Kpł 18:5]
11Grzech bowiem, skorzystawszy dzięki przykazaniu z możliwości, zwiódł mnie i przez nie zabił.[#Rdz 3:13; Hbr 3:13]
12Tak więc Prawo jest święte i przykazanie jest święte, sprawiedliwe i dobre.[#Ps 19:8; 1Tm 1:8]
13Czy zatem to, co dobre, stało się dla mnie śmiercią? W żadnym razie! To właśnie grzech, aby okazać się grzechem, przez to, co dobre, spowodował moją śmierć, aby przez przykazanie grzech okazał się tym bardziej grzeszny.[#Rz 5:20]
14Wiemy bowiem, że Prawo jest duchowe, ja zaś jestem cielesny, zaprzedany pod grzech.[#7:14 Rz 7:14-8:2 stanowi dalszy ciąg odpowiedzi Pawła na pytanie postawione w Rz 7:7, z tym że teraz apostoł rozciąga swój wywód na mechanizm działania Prawa w życiu człowieka w ogóle, a w życiu chrześcijanina szczególnie, oraz na drogę prowadzącą do wyzwolenia.; #7:14 , tj. określa normy życia, które podoba się Bogu i nie uwzględnia cielesnych ograniczeń.; #7:14 Zaimek przybiera we fragmencie Rz 7:14-25 trzy znaczenia: (1) jako w ogóle (7:25); (2) jako (7:17, 20, 22), również (7:23), lub jako czyli człowiek w swej istocie (7:17, 20, 25); (3) jako (7:14) lub jako (7:23), jako (7:18, 24) lub jako (7:18, 25). w sensie (2) uwięzione jest w w sensie (3) (7:24).; #J 3:6]
15Nie rozumiem tego, co wykonuję — robię nie to, czego chcę, lecz czynię to, czego nienawidzę.
16Jeśli zaś czynię to, czego nie chcę, przyznaję, że Prawo jest wspaniałe.
17Teraz jednak wykonuję to już nie ja, lecz mieszkający we mnie grzech.
18Wiem zatem, że nie mieszka we mnie, to jest w moim ciele, dobro; chcenie bowiem jest we mnie obecne, lecz wykonania tego, co szlachetne, brak.[#7:18 Ciało , σάρξ, par. do lub , σῶμα τοῦ θανάτου (Rz 7:24), w rozumieniu Pawła . Już sama materialna powłoka jest niedoskonała (np. męczliwa, starzejąca się i ograniczona). Jeśli jako taka zaczyna funkcjonować, to w sposób naturalny i nieunikniony, ze względu na tę swoją niedoskonałość, ciąży ku „najłatwiejszym” rozwiązaniom, które najczęściej łączą się z łamaniem Prawa.; #Rdz 6:5; 8:21; #7:18 Dylemat naszej cielesności polega na tym, że (1) nasz duch, żywy i nieśmiertelny ze względu na usprawiedliwienie, pozostaje w martwym, czyli śmiertelnym, czekającym na odkupienie ciele (Rz 8:10); (2) żyjemy w okresie pomiędzy odkupieniem ducha a odkupieniem ciała (Rz 8:23); (3) nasz duch już wyszedł ze sfery Prawa, ale ciało nadal pozostaje w tej sferze (Rz 7:21, 23); (4) ciało pożąda przeciw Duchowi, a Duch przeciw ciału. Te pragnienia są ze sobą sprzeczne, by nam przeszkadzać w czynieniu tego, czego chcemy (Ga 5:17). Niektórzy dylemat naszej cielesności opisują wyrażeniem . Takie określenie nie ma jednak uzasadnienia w tekście biblijnym (Rz 7:20; 8:13), a poza tym jest niebezpieczne z co najmniej trzech względów: (1) robi wrażenie, że ciało i duch mają tyle samo mocy, albo nawet – w praktyce – ciało ma jej więcej i dlatego jestem na grzech; (2) sprawia, że prawda o naszym wyzwoleniu (Rz 8:2) pozostaje w sferze przenośni literackiej; (3) zaciemnia obraz naszego duchowego życia.]
19Nie czynię bowiem tego, czego chcę – dobrego; lecz robię to, czego nie chcę – zło.
20Jeśli jednak czynię to, czego ja nie chcę, już nie wykonuję tego ja, lecz mieszkający we mnie grzech.[#7:20 , ἐγώ, א (IV) A; brak w: B (IV); ; Rz 7:20.; #7:20 Stwierdzenie zawarte w tym wersecie nie znaczy, że jestem zwolniony od odpowiedzialności za to, co czynię. Chodzi w tym przypadku o konflikt pomiędzy w znaczeniu (Rz 7:25) a w sensie . Ponieważ one oba składają się na w sensie jako , dlatego nie jestem wolny od odpowiedzialności za to, co robię – więcej, w pewnym zakresie nareszcie mogę nad tym panować (Rz 8:12-13).]
21Odkrywam zatem prawo, że gdy chcę czynić to, co szlachetne, narzuca mi się zło.[#7:21 Rz 7:7-8:13 wymienia trzy prawa: (1) Prawo Boże: Rz 7:1-16; (2) Prawo grzechu i śmierci: Rz 7:23-25 ( prawo, rządzące w ciele); (3) Prawo Ducha: Rz 8:2.; #7:21 , παράκειται, lub: podsuwane .]
22Bo według człowieka wewnętrznego rozkoszuję się Prawem Bożym,[#7:22 , συνήδομαι, l. , , (כִּי בְתוֹרַת אֱלֹהִים חֶפְצִי כְּחֵפֶץ הָאָדָם הַפְּנִימִי, zob. Ps 1:2) .]
23w swoich członkach zaś widzę inne prawo, walczące przeciw Prawu mojego rozumu i biorące mnie w niewolę prawa grzechu obecnego w moich członkach.[#Ga 5:17; Jk 4:1; 1P 2:11; #7:23 Prawo Boże (przykazanie) stanowi bodziec, który ożywia prawo grzechu funkcjonujące w naszych członkach. Prawo grzechu i śmierci chce mnie sobie podporządkować i doprowadzić do grzechu – wówczas może dojść do tego, że uczynię to, czego nie chcę (Rz 7:18-19). Tak funkcjonuje Prawo Boże w życiu każdego człowieka (Rz 7:25).]
24Nędzny ja człowiek! Kto mnie wybawi z tego ciała śmierci?[#7:24 Droga do wyzwolenia wiedzie przez Prawo Ducha, które daje życie w Chrystusie Jezusie. W życie w Chrystusie wprowadza nas utożsamienie się z Nim w Jego śmierci. Skutkiem tego jest przebaczenie grzechów, śmierć dla grzechu (Rz 6:2), śmierć dla Prawa Bożego (Rz 7:4) i możliwość życia według dążeń Ducha (Rz 8:6; Ga 5:22). Warto zwrócić uwagę na praktyczną stronę powyższych faktów: (1) śmierć dla Prawa Bożego kładzie kres temu, co stanowi bodziec dla grzechu, sprawia, że grzeszne ciało jest nieaktywne (Rz 6:6); (2) śmierć dla grzechu kładzie w nas kres pożądaniu świata (Ga 6:14) i rozpoczyna w nas pożądanie Chrystusa (Flp 3:7-14).; #7:24 , σώματος τοῦ θανάτου, lub: śmiertelnego ciała .]
25Bogu zaś niech będą dzięki – przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana! Tak więc ja sam służę rozumem Prawu Bożemu, ciałem natomiast – prawu grzechu.[#7:25 , διά, lub: za sprawą .; #7:25 Lub: Bogu niech będą dzięki przez Jezusa Chrystusa (tj. bez myślnika).; #1Kor 15:57]