The chat will start when you send the first message.
1Słowa Kaznodziei, syna Dawida, króla w Jerozolimie.[#1:1 , קֹהֶלֶת (), Ἐκκλησιαστής (), l. , w Kzn 12:8: הַקּוֹהֶלֶת.; #1:1 G dod.: .]
2Marność nad marnościami,[#1:2 , הֶבֶל (): l. , przen.: . W Kzn użyte 38 razy. G: ματαιότης ματαιοτήτων.; #1:2 Księga ujmuje rzeczywistość ludzką z pominięciem późniejszego objawienia.]
mówi Kaznodzieja,
marność nad marnościami –
wszystko jest marnością.
3Jaki pożytek ma człowiek[#Kzn 2:11, 15; #1:3 Chodzi o l. , יִתְרוֹן (), ; słowo pojawia się tylko w Kzn.]
z całego swojego trudu,
który znosi pod słońcem?
4Pokolenie przychodzi
i pokolenie odchodzi,
a ziemia pozostaje na wieki.
5Słońce wschodzi i słońce zachodzi,
i śpieszy do swego miejsca –
tam, gdzie jego wschód.
6Wiatr wieje na południe
i krąży – na północ;
krąży, krąży, wieje – i w swym
krążeniu wraca.
7Wszystkie rzeki płyną ku morzu,
lecz morze się nie zapełnia;
do miejsca, z którego rzeki płyną –
tam one zawracają, by [dalej]
płynąć.
8Wszystkie rozważania nużą,[#1:8 , הַדְּבָרִים (), l. , tj. dotyczące wcześniejszych przykładów, ; λόγοι G.]
człowiek nie zdoła [ich] wyrazić.
Oko nie nasyci się oglądaniem,
a ucho nie napełni się słuchaniem.
9To, co było, znów będzie,
a to, co robiono, znów będą robić –
i nie ma nic nowego pod słońcem.
10Czy jest sprawa, o której
można by powiedzieć:
Spójrz, to coś nowego?
Było to już w czasach,
które nas poprzedzały.
11Nie pamięta się o tych, którzy byli
wcześniej,
ani o następnych, którzy [dopiero]
będą;
oni też nie pozostaną w pamięci
u tych, którzy po nich nastaną.
12Ja, Kaznodzieja, byłem królem nad Izraelem w Jerozolimie.
13I postanowiłem w swoim sercu prześledzić i zbadać – w mądrości – wszystko, co się dzieje pod niebem. Takie to trudne zadanie zlecił Bóg synom ludzkim, aby się nim trudzili.[#1:13 : hend.: wnikliwie zbadać; w G: , ἐκζητῆσαι καὶ τοῦ κατασκέψασθαι]
14[I] przyjrzałem się wszystkim sprawom, które się dzieją pod słońcem, a wszystko to jest marnością i gonitwą za wiatrem.[#1:14 Lub: i zmaganiem się z wiatrem (idiom: walką z wiatrakami); w G: , προαίρεσις πνεύματος.]
15Tego, co krzywe, nie da się
wyprostować,
a tego, czego brak, nie da się
policzyć.
16Toteż powiedziałem sobie w swoim sercu: Oto stałem się wielki i doszedłem do większej mądrości niż wszyscy, którzy byli przede mną w Jerozolimie, a moje serce zgłębiło wiele mądrości i wiedzy.
17Nakłoniłem zatem moje serce, aby poznać mądrość i poznać szaleństwo i głupotę; lecz poznałem, że to również jest gonitwą za wiatrem.[#Kzn 2:12]
18Bo gdzie wiele mądrości,
tam wiele zmartwienia,
a kto pomnaża poznanie,
pomnaża cierpienie.