The chat will start when you send the first message.
1W dwudziestym trzecim roku panowania Joasza, syna Achazjasza, króla Judy, nad Izraelem, w Samarii, zapanował Jehoachaz, syn Jehu. Panował zaś siedemnaście lat.[#13:1 , hbr. יְהוֹאָחָז, czyli: uchwycił , 814/813-798/797 r. p. Chr.]
2Czynił on to, co złe w oczach PANA . Nie odstępował od grzechów, przez które Jeroboam, syn Nebata, uwikłał w grzech całego Izraela.
3Dlatego PAN rozgniewał się na Izraela i przez całe lata poddawał ich władzy Chazaela, króla Aramu, oraz władzy jego syna Ben-Hadada.
4Wreszcie Jehoachaz zaczął błagać PANA o zmiłowanie i PAN go wysłuchał, wejrzał na udrękę Izraelitów pod władzą króla Aramu.
5PAN dał Izraelitom wybawcę, tak że wyzwolili się spod władzy Aramu i podobnie jak dawniej byli niezależni.[#13:5 Lub: mieszkali w swoich namiotach podobnie jak dawniej .]
6Jednak nie odstąpili od grzechów rodu Jeroboama, przez które uwikłał on w grzech całego Izraela. Przeciwnie, popełniali je, a nawet ustawili w Samarii Aszerę.[#13:6 Lub: ostała się .]
7W końcu nie zostało Jehoachazowi więcej jak pięćdziesięciu jezdnych, dziesięć rydwanów i dziesięć tysięcy pieszych. Chazael niszczył ich bowiem i traktował jak proch, który się depcze.
8Pozostałe sprawy Jehoachaza, wszystko, czego dokonał, wraz z całą jego dzielnością, zostały opisane w zwoju Dziejów królów Izraela.
9Gdy Jehoachaz spoczął ze swoimi ojcami, pochowano go w Samarii, a władzę królewską po nim objął jego syn Jehoasz.
10W trzydziestym siódmym roku panowania króla Judy, Joasza, nad Izraelem, w Samarii, zapanował Jehoasz, syn Jehoachaza. Panował szesnaście lat.
11Czynił on to, co złe w oczach PANA . Nie odstąpił od żadnych grzechów, przez które Jeroboam, syn Nebata, uwikłał w grzech całego Izraela — przeciwnie, ciągle je popełniał.
12Pozostałe zaś sprawy Jehoasza, wszystko, czego dokonał, to, jak dzielnie walczył z Amazjaszem, królem Judy, zostało opisane w zwoju Dziejów królów Izraela.
13Gdy Jehoasz spoczął ze swoimi ojcami, na jego tronie zasiadł Jeroboam. Jehoasz zaś został pochowany w Samarii przy królach Izraela.
14Gdy Elizeusz zapadł na chorobę, na którą miał umrzeć, Jehoasz, król Izraela, przybył do niego, rozpłakał się przy nim i powiedział: O, mój ojcze, mój ojcze! Rydwanie Izraela wraz z jego rumakami!
15A Elizeusz tak mu odpowiedział: Przynieś mi łuk oraz strzały! Jehoasz je przyniósł.
16Elizeusz polecił: Napnij swą ręką łuk! I król napiął łuk. Elizeusz położył wtedy swoje ręce na rękach króla
17i powiedział: Otwórz okno na wschód. Gdy je otwarto, Elizeusz rozkazał: Strzelaj! Król wystrzelił. A Elizeusz oznajmił: To strzała zwycięstwa PANA , strzała zwycięstwa nad Aramem! Rozgromisz Aram pod Afek!
18A teraz weź strzały! — rozkazał Elizeusz. Król ujął w rękę strzały. Uderz w ziemię! — polecił. Król uderzył trzy razy — i przestał.
19Wówczas mąż Boży rozgniewał się na niego: Trzeba było uderzyć pięć albo sześć razy — zawołał — wtedy pobiłbyś Aram zupełnie, a tak pobijesz go tylko trzykrotnie.
20Wkrótce Elizeusz umarł i został pochowany. Następnego roku kraj najechały łupieskie hordy Moabu.
21Chowano akurat jakiegoś człowieka. Jedną z hord zauważono właśnie w trakcie pogrzebu. Wtedy żałobnicy rzucili martwego do grobu Elizeusza, a gdy ciało potoczyło się i dotknęło kości proroka, umarły ożył i stanął na nogi!
22Chazael, król Aramu, dręczył Izraelitów przez cały okres panowania Jehoachaza.
23Jednak PAN okazał im łaskę i zmiłował się nad nimi. Uczynił to ze względu na swoje przymierze z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem. Nie chciał zgładzić Izraela i nie odrzucił go od siebie aż do teraz.
24Gdy Chazael, król Aramu, umarł, władzę królewską objął jego syn Ben-Hadad.
25Wtedy Jehoasz, syn Jehoachaza, wyrwał spod władzy Ben-Hadada, syna Chazaela, miasta, które Chazael zdobył niegdyś w czasie wojny na jego ojcu Jehoachazie. Jehoasz zwyciężył Ben-Hadada trzykrotnie i odzyskał miasta Izraela.