The chat will start when you send the first message.
Zdałem się na PANA .
Jak mi możecie doradzać:
Kryj się w górach jak ptak?
2Bo bezbożni napięli już łuk,
Wycelowali strzały
I czekają na zmrok, aby razić prawych —
3Tak, oni burzą podstawy!
A sprawiedliwy — co uczynił?
4PAN jest w swoim świętym przybytku,
Ten, który swój tron ma w niebie.
Jego oczu nie dotknęła ślepota,
Swoim wzrokiem przenika synów ludzkich.
5PAN bada sprawiedliwego i bada bezbożnego,
A Jego dusza nienawidzi tego, kto kocha gwałt.
6On zastawi na bezbożnych sidła,
rzuci na nich ogień i grad,
Palący wiatr będzie ich udziałem.
7Gdyż PAN jest sprawiedliwy,
On kocha sprawiedliwość.
Prawi zobaczą Jego twarz.