Psalmy 5

PSALM 5

Prośba o Bożą ochronę

2PANIE , wysłuchaj moich słów,

Przejmij się mymi westchnieniami,

3Zważ na głos mego błagania,[#5:3 Lub: mojego wzywania o pomoc .]

Mój Królu i mój Boże,

Gdy zanoszę do Ciebie moje prośby.

4PANIE , słyszysz mój głos od rana,

Już rano słowa w modlitwę układam,

powierzam Tobie — i czekam.

5Bo Ty nie jesteś Bogiem, któremu miła

niegodziwość,

Zło się przy Tobie nie utrzyma,

6Pyszni odejdą sprzed Twych oczu,

Nieprawym powiesz swoje: Nie!

7Kłamcom położysz kres!

Tak, PAN brzydzi się zbrodniarzem i oszustem!

8Lecz ja przez hojność Twojej łaski

wejdę do Twego domu,

Pełen bojaźni wobec Ciebie

w Twym świętym przybytku złożę hołd.

9PANIE , proszę, prowadź mnie

według swej własnej sprawiedliwości,

Ze względu na mych wrogów

Wygładź przede mną Twoją drogę.

10W ich ustach bowiem brak szczerości,

We wnętrzu — zepsucie.

Ich gardło to otwarty grób,

Język — skory do pochlebstw.

11Spraw, niech zapłacą za to, Boże,

Niech padną przez swe własne plany.

Rozpędź ich za ten ogrom przestępstw,

Gdyż przeciw Tobie wszczęli bunt.

12Lecz ci, co Tobie zaufali,

cieszyć się będą nieprzerwanie.

Ich radość swymi odgłosami

pobrzmiewać będzie całe wieki!

Ty im zapewnisz swą ochronę,

A oni, w Twoim imieniu rozkochani,

Będą się wciąż radować w Tobie.

13Bo Ty, PANIE , zapewniasz pomyślność

sprawiedliwemu,

Twoja życzliwość osłania go jak tarcza.

Polish Bible © Ewangeliczny Instytut Biblijny, 2018 Wydanie cyfrowe przy współpracy z Platformą SzukajacBoga.pl. Dodatkowe informacje o SNP oraz wykaz skrótów użytych w przypisach znajdziesz klikając poniżej
Published by: Ewangeliczny Instytut Biblijny