The chat will start when you send the first message.
O, jak dobry jest Bóg dla Izraela,
Dla tych, którzy mają czyste serca.
2Co do mnie — prawie się potknąłem
I niemal poślizgnąłem,
3Bo zazdrościłem zuchwałym,
Chciwym okiem zerkałem
na pomyślność bezbożnych.
4Oto żyją bez ograniczeń,
Są zdrowi i zadbani,
5Nie doświadczają znoju śmiertelnych,
I — w odróżnieniu od zwykłych ludzi —
nie spada na nich cios.
6Dlatego pychę wkładają jak naszyjnik,
Gwałt przywdziewają niczym szatę;
7Jak czerń na bieli widać ich niegodziwość,
Gdy prześcigają się w swoich zachciankach.
8Szydzą i mówią złośliwie,
Wyniośle grożą przemocą,
9Ustami gotowi są pochłonąć niebo,
A językiem zawojować ziemię.
10Dlatego ich ludzie gromadzą się przy nich
I dostarczają im wód obfitości.
11Mówią też: W jaki sposób Bóg się na tym pozna?
Skąd Najwyższy będzie o tym wiedział?
12Oto jacy są bezbożni:
Wciąż beztroscy i coraz bogatsi.
13Czy więc nadaremnie zachowywałem czystość serca
I w niewinności obmywałem ręce?
14A przecież bywałem bity cały dzień
I upominany każdego poranka!
15Jednak gdybym stwierdził,
że to było na darmo,
To zdradziłbym ród Twoich dzieci!
16Próbowałem to wszystko zrozumieć,
Lecz okazało się to nazbyt trudne —
17Aż przybyłem do Twojej świątyni
I tam dałeś mi pojąć ich kres.
18Rzeczywiście stawiasz ich na śliskim gruncie,
Strącasz w szczęki potrzasku;
19Jedna chwila i ich stan może budzić grozę,
Mogą dojść do kresu, zginąć w przerażeniu —
20Jak sennymi marami, gdy się człowiek budzi,
Tak Ty, Panie, kiedy wstaniesz,
wzgardzisz ich cieniami.
21Gdy moje serce zalało się goryczą
I kiedy w nerkach odczuwałem kłucie,
22To byłem głupi i nierozumny,
Byłem przed Tobą tępy jak zwierzę.
23Przecież ja zawsze jestem z Tobą,
Ty ująłeś moją prawicę,
24Prowadzisz według swojej rady,
A potem przyjmiesz mnie do chwały.
25Kogóż ja mam w niebie, jeżeli nie Ciebie?
Bez Ciebie nic też nie cieszy mnie na ziemi!
26Choćby osłabło me ciało i serce,
Bóg mą opoką, mym działem na wieki!
27Bo zginą ci, którzy oddalają się od Ciebie,
Zniszczysz wszystkich nie dochowujących Ci wiary.
28A ja? Moim szczęściem jest być blisko Boga.[#73:28 Lub: dobrem .]
W Panu, w JHWH , znalazłem schronienie
I pragnę opowiadać o wszystkich Twoich dziełach.