The chat will start when you send the first message.
1Gdy podniosłem wzrok, zobaczyłem — cztery rogi!
2Co one oznaczają? — zapytałem anioła, który rozmawiał ze mną. A on mi na to: To są rogi, które rozproszyły Judę, Izrael i Jerozolimę.
3Następnie PAN ukazał mi czterech rzemieślników.
4Co oni przyszli zrobić? — zapytałem. Wyjaśnił: Te rogi rozproszyły Judę, tak że nikt nie podniósł swej głowy. Ci natomiast przyszli, aby je przestraszyć i utrącić potęgę narodów, które podniosły swój oręż, chcąc rozproszyć ziemię judzką.[#2:4 : idiom: jak usta człowieka , hbr. כְּפִי־אִישׁ. Zob. Kpł 25:52.; #2:4 Lub: rogi .]
5Gdy znów podniosłem wzrok, zobaczyłem — mężczyzna! W ręku trzymał sznur mierniczy.
6Dokąd idziesz? — zapytałem. Do Jerozolimy — oznajmił. — Chcę zmierzyć jej szerokość i długość.
7Wtedy wystąpił anioł, który rozmawiał ze mną, a na jego spotkanie wyszedł inny anioł.
8Ten polecił mu: Biegnij i powiedz temu młodzieńcowi:
Jerozolima rozciągać się będzie
na otwartym obszarze,
takie w niej będzie mnóstwo
ludzi oraz bydła!
9A Ja — oświadcza PAN — będę
murem ognia wokół niej,
będę w niej jej chwałą.
10Biada! Biada!
I uciekajcie z kraju Północy —
oświadcza PAN —
gdyż rozproszyłem was jak cztery
wiatry nieba —
oświadcza PAN .
11Biada! Ratuj się, Syjonie!
Ratuj się, mieszkanko córki
Babilonu!
12Bo tak mówi PAN Zastępów,
który za [swą] chwałą posłał
mnie do narodów,
które was splądrowały:
Ten, kto was dotyka,
dotyka źrenicy mego oka.
13Bo oto Ja potrząsnę pięścią przeciw nim
i padną łupem własnych niewolników.
Wtedy poznacie, że posłał mnie
PAN Zastępów.
14Wiwatuj! Raduj się, córko Syjonu!
Bo oto przychodzę
i zamieszkam u ciebie —
oświadcza PAN .
15W tym dniu przyłączą się do PANA
liczne narody i będą mi za lud,
a Ja zamieszkam u ciebie.
Wtedy poznasz, że PAN Zastępów
posłał mnie do ciebie.
16PAN weźmie Judę w posiadanie jako swój dział
w ziemi świętej —
i znów wybierze Jerozolimę.
17Umilknij przed PANEM , wszelkie ciało,
gdyż powstał ze swej świętej siedziby.